niedziela, 12 czerwca 2011

Rochna 2011.

Kolejny plener warsztatowy zakończony. Oj działo się, działo.Powiem szczerze, że z pleneru na plener idzie nam coraz lepiej.
Tu odbyłyśmy sesję kosmetyczną z Izą.Złożyłyśmy życzenia imieninowe Małgosi, która potajemnie z Hanią zrobiły babeczki.Ola jak zwykle największymi nożycami cięła najmniejsze motywy. Bożenka robiła zdjęcia. Dorotka kultywowała pewną plenerową tradycję. Grażynka pracowała z wypiekami na twarzy. Jola rzucała dowcipami.Ala w trakcie zaliczyła jeszcze jedną imprezę.Lila zachwycała subtelnością.Kasia pokonała serwetkę podczas naklejania. Byłyśmy na spacerze, byłyśmy na lodach, miałyśmy przez ścianę weselników z całym dobrobytem, no i oczywiście wżywałyśmy się twórczo.
Oczywiście był czas na pogaduchy, humor, kawki, herbatki i coś tam jeszcze...


W naszych fartuszkach.


Nasze wazony


Ramka.A prac zrobiłyśmy duużo więcej:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję.