środa, 16 marca 2011

Poverpol.

Wczoraj miałam okazję gościć Beatkę Bohaczyk na warsztatach z techniki poverpol.Początkowo mgliście dość wiedziałam o tej technice: coś się lepi, coś twardnieje. A to jest masa, która twardnieje i twardniejąc daje się dalej modelować. Warsztaty były bardzo twórcze.
Tu przykład pracy Beatki.


A tu nasze prace





3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe .Poczytałam sobie troszkę o tej masie i organizowanych warsztatach. Ciekawi mnie czy taką masę można sobie samemu kupić ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chicałabym tutaj serdecznie podziękować uczestniczkom mojego warsztatu. Jestem nadal pod wrażeniem prac, które powstały.
    Chcę także podziękować Kasiu Tobie za zaproszenie mnie do Malowanego Kufra i mam nadzieję, że jeszcze będziemy dalej współpracowały.
    Mięto paverpol możesz kupić, kontakt masz tutaj http://paverpolart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Paverpol wciąga! Poznałam to dzięki Beatce na własnej skórze ;-))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję.