sobota, 5 marca 2011

Dostawa długo oczekiwana.

W końcu się doczekałam. Otwierając kolejne pudełka wydawałam odgłosy ochów i achów. Wszystko okazało się przecudnej urody. Jajeczka (pomimo,że są twarde) rozmiękczyły mnie totalnie. Oczywiście mam miliony pomysłów na wykonanie. Oby tylko wystarczyło czasu:)


4 komentarze:

  1. się nie dziwię tych ochów i achów, też bym tak reagowała, ale u mnie o Wielkanocy jeszcze nie słychać, bombek nie dokończyłam a co tu o jajkach myśleć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. gdzie można kupić biskwit i robić takie cuda?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też bardzo interesuje gdzie można kupić biskwit. Jeśli to nie problem proszę o informację.

    Pozdrawiam,
    Agnieszka
    ok.corral@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale! Czy mogla bym rowniez dowiedziec sie skad mozna taki cuda dostac? aleksandra_laine@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję.