Integracja.

Warsztaty ruszyły.


A oto nasz rodzynek, który świetnie sobie radził.

Dodatkowa atrakcją, był nocleg w naszym ośrodku bractwa rycerskiego z Inowłodza maszerujących na Grunwald.


Wieczorami spragnione dalszych działań twórczych uczyłyśmy się szydełkować.

Warsztatów ciąg dalszy.

Parę naszych prac.




Zastawiliśmy cały stół pracami.


A tu cała nasza wesoła gromadka.

Kochani dziękuję za miło spędzony czas przez tych kilka dni i ściskam was gorąco. Po prostu chce się organizować następne wyjazdy.