Niektórzy już wiedzą, a może nie, mamy chwilowe problemy lokalowe. Mianowicie zostałyśmy zalane. To co się działo jest trudne do opowiedzenia. Woda waliła sufitem i ścianą boczną. Dziewczyny przeszły stan przedzawałowy.
Tymczasem przyszedł sznurek sutaszowy w fantastycznych kolorach.
Seaside Christmas Junk Journal by Rhonda Ellzey
23 godziny temu
Widziałam, tsunami jakieS, masakra! Gratuluję hartu ducha i pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńKasiu trzymaj się!Sznurek w przepieknych kolorach:)Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńdzięki za dobre słowa:)
OdpowiedzUsuń