Ostatnio robiąc zakupy warzywne na ryneczku, zauważyłam ,że jest już sporo grzybów. Żółciutkie kureczki, brązowe podgrzybki, jak pomyślę o tym jak je przyrządzić.... Pycha. Jesień w pełni.
Tymczasem u nas wyrosły takie oto grzybki. Nie mamy jeszcze na nie nazwy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Proponuję: MALANKI, pozdrawiam Piotr Sadrakuła
OdpowiedzUsuńGrzybokwiat.
OdpowiedzUsuń