piątek, 7 lutego 2014

Takie pudełko.

   Zima  nie zima nie wiadomo co to jest za oknem. Osobiście wolę ten przedział temperatur w tym okresie niż jakieś wściekłe mrozy, codzienną walkę z odśnieżaniem i odskrobywanie auta. Lubię jak ciepłe kaloryfery i pachnąca kawusia obok.
   Naszło mnie romantycznie tym razem. Pudełko, które częściowo powstało na pokazie. Ponieważ nie zawsze jest czas na dokończenie podczas pokazu, nie zawsze widać końcowy efekt. Tym razem skończyłam (choć czasem mi się nie zdarza przyznaję się).
 


Pudełko lekko wycieniowane, z efektem koronki na bokach.
   Pozdrawiam ciepło .

3 komentarze:

Dziękuję.