Mam słabość do dzikiej róży. Przede wszystkim pięknie ona wygląda jeszcze piękniej pachnie. Ostatnio też, udało mi się kupić konfitury z dzikiej róży. Rano do świeżych bułeczek lub do popołudniowej, leniwej kawki, pycha.
Nie ma więc w tym nic dziwnego, że motyw ten należy do moich ulubionych. Przede wszystkim pięknie wychodzi, pasuje kolorystycznie prawie do wszystkiego i jest bardzo wdzięczny do cieniowania. Tutaj zastosowałam go na pudełku-toaletce. Całość jest z góry postarzona krakiem dwuskładnikowym dodakowo nałożone są elenety wypukłe z pasty strukturalnej.
Seaside Christmas Junk Journal by Rhonda Ellzey
1 dzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję.